Vision Pro wydaje się idealnie pasować do odbiorców korporacyjnych, którzy byli przyzwyczajeni do obietnic Platforma Hololens firmy Microsoft przez prawie dekadę. Rzeczywistość rozszerzona, a nie rzeczywistość wirtualna, jest tym, na co Apple stawia jako nową platformą wzrostu, zewnętrznym wyświetlaczem, jak to ujęli niektórzy analitycy.
Zdominował rynek konsumencki dzięki swoim najlepszym w swojej klasie produktom i być może chce wykorzystać swoją własność intelektualną (np. M2), aby wejść na lukratywny rynek B2B, jedyny, który może sobie pozwolić na masowy zakup tych , właśnie za to pobiera opłatę Microsoft Hololeny 2 ).
Jedną rzeczą, którą należy podkreślić, jest fakt, że Vision Pro jest przeznaczony dla osób fizycznych, co subtelnie podkreślają zdjęcia użyte w komunikacie prasowym, przedstawiające tylko użytkowników indywidualnych. W przeciwieństwie do innych projektów, nad którymi najwyraźniej pracował Apple (Apple Car, Apple TV), ten wydaje się bardzo osobisty, podobnie jak Apple iPod czy MacBook Pro , a nie coś, co jest przeznaczone do udostępniania, nawet jeśli tak jest możliwy . A biorąc pod uwagę jego cenę, nie jest to zakup, który zrobiłbyś od niechcenia, aby zaprosić znajomych lub rodzinę do gry lub przeglądania zdjęć panoramicznych: to nie są okulary 3.99D za 3 USD (pamiętaj o nich).
Z zainteresowaniem zauważyłem, że Apple nie nazywa Vision Pro produktem AR, VR czy XR. Apple nazywa to komputerem przestrzennym. W komunikacie prasowym używa słowa przestrzenny 51 razy. Brak wzmianki o rzeczywistości wirtualnej, rozszerzonej lub rzeczywiście, pomimo oczywistych podobieństw.
Znaczenie ekosystemu
Nie można zaprzeczyć, że Vision Pro to mistrzowska klasa inżynierii. Lance Ulanoff z TechRadar trochę się tym pobawił i podsumował swoje spotkanie z bestią, mówiąc: „30 minut z nową przestrzenną platformą Reality firmy Apple wystarczyło, aby przekonać mnie, że to prawdziwa przyszłość wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Nawet jeśli będzie to kosztować rękę i nogę ”. Ale sprzęt to tylko część równania.
Jak zawsze, los Vision Pro leży w ekosystemie programistów. Wystarczy spojrzeć na porzucone projekty xR Google (Szkło Google i Google Daydream View ), która nie zyskała znaczącej popularności, mimo że była w pełni obsługiwana przez największą platformę programistyczną na świecie, Androida. Nawet sztandarowe dziecko xR, Microsoft Hololens, przeżyło ciężkie czasy: minęły już cztery lata od drugiej iteracji (Sprawdź naszą recenzję HoloLens 2 ) została uruchomiona, a między pierwszą a drugą wersją Microsoft skierował tę koncepcję całkowicie do firm, które chcą wyposażyć swoich pracowników terenowych. Tak, działa teraz w systemie Windows 11 ale plotka głosi, że nie będzie HoloLens 3 .
Poza perspektywą (i obserwowaniem innych niepowodzeń), Apple czerpie jednak korzyści z czegoś, czego nie mieli ani Google, ani Microsoft: pełna kontrola nad stosem sprzętu/oprogramowania (a tym samym doświadczeniem), ale przekonanie programistów do przyjęcia platformy jest czymś, co wymaga czasu , co prowadzi nas do daty premiery.
Dlaczego zestaw słuchawkowy Vision Pro zostanie wprowadzony na rynek w 2024 roku?
Apple potwierdziło, że Vision Pro zostanie wprowadzony na rynek dopiero w przyszłym roku, a inne terytoria prawdopodobnie otrzymają go jeszcze w tym roku. Ogłaszanie produktu, a nie faktyczne udostępnianie go, to coś, co Apple rzadko robi. Nowa Mac Pro jest już dostępny dla każdego. Przesunięcie dostępności do 2024 roku pozwala Apple kupić czas i zachęca cały ekosystem do tego, by mieć go wystarczająco dużo apps, przypadków użycia i treści dla firm i konsumentów. Vision Pro osiąga również coś, na co niewielu zwróciło uwagę: potwierdza wartość ekosystemu xR i zachęca innych do korzystania z niego.
Jak sugeruje Rolf Illenberger, dyrektor generalny VRdirect, niszowej firmy opracowującej rozwiązania VR: „Wszystkie największe firmy na świecie spędziły ostatnie trzy lata próbując przyspieszyć i udoskonalić swoją strategię VR, wykorzystując pandemię jako punkt wyjścia. Teraz mają sprzęt, który pasuje do niektórych z tych zakulisowych rozmów i planowania”.
Ja na przykład nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak wypadnie WWDC 2024.