Recenzja płaskich magnetycznych słuchawek przewodowych CCA PLA13: dobra opcja na początek dla audiofilów

W ostatnich latach hobby audiofilskie stało się znacznie bardziej przystępne dla początkujących, przyciągając znacznie więcej osób. Wynika to z szybkiego wzrostu i globalnego rozprzestrzeniania się „Chi-Fi”; podstawowe IEM-y z Chin wyglądają i brzmią całkiem nieźle, a przy tym nie kosztują zbyt wiele. Pojawienie się dobrych przenośnych przetworników cyfrowo-analogowych w dużej mierze zrekompensowało również brak gniazd 3.5 mm w nowoczesnych smartfonach, umożliwiając zbudowanie przyzwoitego przenośnego zestawu audiofilskiego przy ograniczonym budżecie.

Miałem okazję testować wiele produktów Chi-Fi, z których najnowszym jest CCA PLA13. Wyceniony na Rs. 3,999 w Indiach CCA PLA13 ma planarne przetworniki magnetyczne — coś wyjątkowego dla produktów w tym segmencie cenowym — które obiecują doskonałą jakość dźwięku. Czy to najlepszy przewodowy IEM klasy audiofilskiej, który można kupić za mniej niż Rs. 5,000 teraz? Dowiedz się w tej recenzji.

cca pla13 przegląd głównego CCA

CCA PLA13 ma małe „okienka” z przodu każdej słuchawki, pozwalające spojrzeć na płaski przetwornik magnetyczny w środku

 

Projekt i specyfikacje CCA PLA13

Kodowe, alfanumeryczne nazewnictwo CCA PLA13 dość dobrze pasuje do ogólnego wyglądu i stylu słuchawek, co prawdopodobnie nieco lepiej odciąga przezroczystą estetykę niż Nothing Ear 1 (recenzja). Dzięki dużym plastikowym nausznikom i błyszczącej, ciemnej obudowie CCA PLA13 jest solidny i świetnie wygląda. Tył nauszników jest dość łatwy do przejrzenia, podczas gdy przednie mają małe „okienka”, które pozwalają zajrzeć do wnętrza, w szczególności do płaskich przetworników magnetycznych.

Inne interesujące aspekty konstrukcyjne obejmują otwory wentylacyjne basowe, przezroczysty kabel i długie przedłużenie końcówek dousznych, które zapewnia CCA PLA13 bezpieczne dopasowanie do kanału. Kabel wygląda dobrze, ma mikrofon i jednoprzyciskowy pilot, jest odłączany i wymienialny, ze standardowymi dwupinowymi złączami 0.75 mm do podłączenia do słuchawek i wtyczką 3.5 mm do urządzenia źródłowego lub przetwornika cyfrowo-analogowego. Niestety kabel jest dość podatny na plątanie, ale jest dobrze izolowany, aby zminimalizować szum kabla.

Podczas gdy dopasowanie dużych IEM jest często trudne, CCA PLA13 jest dość łatwe do zakładania i zdejmowania, chociaż same słuchawki są nieco ciężkie. Zaczepy na ucho na dołączonym kablu o długości 1.2 m są dość dobrze wykonane i bezpiecznie trzymały się wokół moich uszu, gdy słuchawki były noszone.

cca pla13 przegląd kilka CCA

Podobnie jak większość przewodowych słuchawek audiofilskich, CCA PLA13 ma wtyczkę 3.5 mm zapewniającą łączność

 

CCA PLA13 ma 13.2-milimetrowe płaskie przetworniki magnetyczne, z zakresem odpowiedzi częstotliwościowej 20-20,000 16 Hz, impedancją znamionową około 100 omów i czułością około 13 dB. Impedancja znamionowa ułatwia sterowanie słuchawkami nawet ze zwykłymi urządzeniami źródłowymi, takimi jak laptop lub smartfon, ale sparowanie CCA PLAXNUMX nawet z podstawowym przenośnym przetwornikiem cyfrowo-analogowym może znacząco zmienić wrażenia słuchowe.

Wydajność CCA PLA13

Jeśli chodzi o osobisty sprzęt audio, koncepcja strojenia jest znacznie niedoceniana, a wysiłek włożony w strojenie może sprawić, że nawet zwykły sprzęt będzie brzmiał lepiej niż droższy, ale słabo dostrojony zestaw. Nie odbiera to jednak tego, co lepszy sprzęt wnosi do stołu, zwłaszcza w połączeniu z własnym starannym dostrojeniem. Chociaż CCA PLA13 może nie być tak imponująco skonfigurowany, jak znacznie bardziej przystępny cenowo (i napędzany dynamicznymi przetwornikami) Moondrop Chu, udaje mu się zapewnić ogólnie lepszą wydajność dzięki doskonałym planarnym przetwornikom magnetycznym.

Do recenzji dostarczył mi HeadphoneZone (dystrybutor CCA w Indiach). DAC/wzmacniacz iFi Go Link, które dobrze współgrały ze słuchawkami i pomagały pobierać nieco więcej mocy i napędu, oprócz umożliwienia bezpośredniego podłączenia zarówno do smartfonów z systemem iOS, jak i Android, jako urządzeń źródłowych.

cca pla13 recenzja kabel odłączony CCA

Kabel można wygodnie odłączyć, chociaż jest wystarczająco dobry, aby nie od razu poczuć potrzebę jego wymiany

 

To sprawiło, że ogólna konfiguracja była dość kompaktowa i przenośna, więc jest to coś, co możesz zbadać, jeśli szukasz dobrej audiofilskiej konfiguracji w podróży. Od czasu do czasu podłączałem również CCA PLA13 bezpośrednio do mojego laptopa na potrzeby tej recenzji, z zauważalnymi różnicami w głośności i odczuwaniem dźwięku przy mniej więcej równoważnych poziomach głośności na różnych urządzeniach. Przetwornik cyfrowo-analogowy umożliwił głośniejsze brzmienie słuchawek bez słyszalnej ostrości dźwięku, więc PLA13 zdecydowanie korzysta z najlepszego możliwego sygnału wejściowego.

Słuchając Pasilda autorstwa Afro Medusa, CCA PLA13 zapewnił wciągający i żywy dźwięk od samego początku, z przyzwoitą wydajnością w całym zakresie częstotliwości. Podczas gdy w niskich tonach było sporo ataku i napędu, bas nie wydawał się tak potężny i głęboki, jak w bardziej przystępnym cenowo Moondrop Chu, nawet jeśli niskie tony brzmiały nieco bardziej szczegółowo i wydawały się rozciągać tylko trochę niżej. Rzeczywiście, jest to prawdopodobnie bardziej wyrafinowane podejście do basu i lepiej zgodne z filozofią audiofilskiego słuchania.

Dzięki szybszemu i bardziej zróżnicowanemu Fake Awake autorstwa Andy'ego Moora, reakcja średnich i wysokich tonów na CCA PLA13 została lepiej podkreślona. Ostrość i szczegółowość nawet w wyższych częstotliwościach basowych była zauważalna, zapewniając imponujący poziom szczegółowości w całym utworze bez przytłaczania przez sub-basy reszty utworu poprzez zbyt duży atak. Ogólnie rzecz biorąc, jest to rozsądnie zrównoważone podejście do dźwięku, podkreślające szczegóły i percepcję oraz unikające wszelkich oczywistych uprzedzeń.

Jeden z wariantów CCA PLA13 sprzedawany w Indiach ma mikrofon i jednoprzyciskowy pilot, dzięki czemu można go używać jako zestawu głośnomówiącego lub urządzenia nagrywającego z kompatybilnymi urządzeniami źródłowymi. Ta funkcja działa dość dobrze, jeśli jej potrzebujesz, chociaż wydaje się to nieco przestarzałe i niewygodne w dobie bezprzewodowego dźwięku.

Werdykt

Wielu twierdzi, że typ przetwornika nie jest aż tak ważny i są przypadki, w których nawet skromny przetwornik dynamiczny brzmi doskonale, na przykład Rs. 14,990 200 Sennheiser IE 13. To powiedziawszy, pomysł posiadania lepszych technicznie planarnych przetworników magnetycznych w budżetowych IEM jest atrakcyjny, a CCA PLAXNUMX zapewnia przyjemne wrażenia słuchowe, które koncentrują się na szczegółach i wyrafinowaniu.

Chociaż istnieje wiele opcji dla początkującego audiofila, CCA PLA13 to stosunkowo niedrogi przewodowy zestaw słuchawkowy IEM, który warto rozważyć, jeśli masz budżet w wysokości około Rs. 5,000. Najlepiej sparować go z przyzwoitym budżetowym przetwornikiem cyfrowo-analogowym, aby uzyskać najlepsze wyniki, ale łatwo jest po prostu podłączyć i zacząć, jeśli masz już dobre urządzenie źródłowe z gniazdem 3.5 mm.


Linki afiliacyjne mogą być generowane automatycznie — szczegółowe informacje można znaleźć w naszym oświadczeniu o etyce.

Źródło