Co-CEO Netflix, Ted Sarandos, potwierdził to, co od dłuższego czasu było tajemnicą poliszynela; reklamy pojawiają się w serwisie Netflix.
W 2022 r. w Netflix sprawy potoczyły się szybko w tym zakresie. Na początku marca dyrektor finansowy firmy Spencer Neumann został zapytany o perspektywę warstwy reklamowej i posunął się tylko do stwierdzenia, że „nigdy nie mógłby powiedzieć nigdy”, zapytany o pomysł, po czym szybko dodał, że „nie jest to coś w planach [marki] w tej chwili”.
Następnie, 20 kwietnia, podczas rozmowy o zarobkach, partner Sarandos w zbrodni, drugi dyrektor generalny Netflix, Reed Hastings, ujawnił, że usługa przesyłania strumieniowego była wtedy „dość otwarta” na możliwość istnienia poziomu reklamowego i mogła „obliczać w ciągu najbliższego roku lub dwóch”.
Teraz jednak nadchodzą reklamy, a Sarandos mówi na scenie na Cannes Lions, pięciodniowym festiwalu branżowym, który odbywa się właśnie teraz, że chce zdobyć „duży segment klientów”. Potwierdził również, że poziom będzie osobną ofertą, a reklamy nie zaczną pojawiać się na kontach Netflix obecnych subskrybentów.
Zapytany o reklamy na platformie, Sarandos powiedział: „Porzuciliśmy duży segment klientów, czyli ludzi, którzy mówią: „hej, Netflix jest dla mnie za drogi i nie mam nic przeciwko reklamom. Dodajemy poziom reklam, nie dodajemy reklam do serwisu Netflix, jakie znasz dzisiaj. Dodajemy poziom reklam dla osób, które mówią „hej, chcę niższej ceny i będę oglądać reklamy”.”
Nie podał żadnych szczegółów na temat tego, kiedy reklamy trafią do Netflixa, ale jeśli poprzednie doniesienia są dokładne, nastąpi to przed końcem 2022 roku.
Sarandos był również uparty na perspektywach firmy, dodając, że Netflix ma „…dużą skalę, rentowność i wolne przepływy pieniężne, aby nadal rozwijać tę działalność”.
Ten ruch ma miejsce, gdy Netflix chce odzyskać subskrybentów, którzy zostali wycenieni przez szereg podwyżek miesięcznych kosztów subskrypcji, i przyciągnąć ludzi, którzy jeszcze nie wypróbowali Netflix.
Chce również zwiększyć przychody po ogłoszeniu pod koniec kwietnia, że od początku 200,000 roku stracił 2022 70 subskrybentów, w wyniku czego jego wartość spadła o ponad XNUMX miliardów dolarów.
Wspierany reklamami, niższy poziom cenowy nie jest rewolucyjnym pomysłem na usługę subskrypcji. Hulu, HBO Max, Paramount Plus i Peacock już to robią, a Disney Plus wprowadzi opcję również w tym roku.
Analiza: nowy poziom, właściwy ruch?
Był to jedyny sposób, w jaki Netflix wprowadził reklamy na swoją platformę bez powodowania fali gniewu wśród obecnych subskrybentów. Pomysł, że abonenci, którzy otrzymają podstawową ofertę usługi przesyłania strumieniowego, zaakceptują perspektywę pojawienia się reklam nagle w połowie odcinka Stranger Things, jest złudny.
Sarandos potwierdził tylko, że będą reklamy, nie powiedział, ile będzie kosztować subskrypcja z reklamami, jak często będą się pojawiać reklamy i jak długo będą trwać przerwy na reklamy, najprawdopodobniej dlatego, że szefowie Netflixa na to też nie zdecydowałem.
W ciągu ostatniego tygodnia pojawiły się doniesienia Spotkanie Netflix z takimi firmami jak Google, Roku i Universal – firma macierzysta C omcast, gdy starają się zmapować nasze plany dotyczące umieszczania reklam w serwisie.
Na pierwszy rzut oka Netflix byłby bardzo atrakcyjny dla reklamodawców, z ponad 220 milionami subskrybentów na całym świecie i ogromną ilością danych o klientach, aby umożliwić precyzyjne kierowanie reklam do wieku, lokalizacji oraz upodobań i niechęci klientów. Oglądasz wiele programów podróżniczych Netflix? Może się okazać, że zobaczysz reklamy słonecznych wyjazdów. To może być tak specyficzne.
Netflix potrzebuje czegoś do zmiany. Kryzys związany z kosztami życia sprawił, że ludzie stali się bardziej wybredni w kwestii usług streamingowych, a wzrost cen w marcu tego roku nie pomógł.
Jeśli reklamy powstrzymają Netflix od anulowania tylu programów i zwalniania personelu, będzie to dobra decyzja. Musimy tylko zobaczyć, ile to kosztuje i ile reklam chcą, abyśmy obejrzeli…