Wykryto, że Google naruszyło nakaz zachowania dowodów z czatu w sprawie antymonopolowej Epic

Sędzia federalny orzekł, że firma Google naruszyła orzeczenie sądowe zobowiązujące ją do zachowania wiadomości na czacie pracowników istotnych dla sprawy antymonopolowej firmy Epic. Bloomberg i CNBC. Sędzia okręgowy San Francisco, James Donato, powiedział, że gigant technologiczny „przyjął politykę„ nie pytaj, nie mów ”w zakresie przechowywania wiadomości kosztem swoich obowiązków związanych z konserwacją” i musi zostać ukarany za swoje działania. Donato nie zdecydował jeszcze, jakie sankcje i kary powinny spotkać Google, ale nakazał firmie pokrycie honorariów adwokackich Epic związanych z tą konkretną sprawą.

Donato powiedział w swojej decyzji, że Google dał prawie 360 ​​pracownikom pełną swobodę decydowania, czy zachować historię czatów. W oddzielnym zgłoszeniu złożonym przez Departament Sprawiedliwości w związku z tą samą skargą agencja wyjaśniła, że ​​wewnętrzny czat giganta technologicznego, który służy do omawiania „istotnych i wrażliwych spraw”, jest domyślnie ustawiony na usuwanie wiadomości czatu w ciągu 24 godzin. Agencja spodziewała się, że Google zmieni ustawienia historii czatów w 2019 r., kiedy „rozsądnie przewidywała [] postępowanie sądowe”, ale nadal rzekomo pozostawiła decyzję poszczególnym pracownikom. 

Epic Games, aby wesprzeć swoją sprawę, niedawno złożone eksponaty aby pokazać, jak pracownicy Google mają tendencję do wyłączania historii czatów. W jednym przykładzie z 2021 roku, dyrektor generalny Google, Sundar Pichai, rzekomo napisał: „…możemy również zmienić ustawienie tej grupy na wyłączoną historię”. Kilka sekund później próbował usunąć tę wiadomość. Pracownicy Google podobno wyłączają również historie czatów podczas omawiania tematów, takich jak podział przychodów i umowy dystrybucyjne aplikacji mobilnych, a także projekt dotyczący zmiany stawek prowizji dla Google Play. 

W oświadczeniu rzecznik Google powiedział, że firma przez lata współpracowała z Epic i śledczymi i przekazała miliony dokumentów: stworzyli ponad trzy miliony dokumentów, w tym tysiące czatów. Będziemy nadal pokazywać sądowi, w jaki sposób wybór, bezpieczeństwo i otwartość są wbudowane w Androida i Google Play” – powiedzieli. 

Sędzia przeprowadzi dalsze postępowanie w celu sfinalizowania sankcji, którym musi podlegać Google. Donato powiedział, że chciałby zobaczyć dostępne dowody „pod koniec odkrycia faktów”, aby firma Epic miała lepszą pozycję do „powiedzenia sądowi, co mogło zostać utracone w komunikacji na czacie”.

Źródło