Inżynierowie oprogramowania w firmie Volvo, producenta samochodów, wyjaśnili, dlaczego są fanami języka programowania Rust i twierdzą, że Rust jest w rzeczywistości „dobry dla twojego samochodu”.
Wygląda na to, że wszyscy kochają Rust, od zespołów Microsoftu Windows i Azure, po opiekunów jądra Linuksa, Amazon Web Services, Meta, Android Open Source Project i wiele innych. A teraz wydaje się, że nadszedł czas, aby dodać do tej listy inżynierów oprogramowania z Volvo.
Julius Gustavsson, ekspert techniczny i architekt systemów w Volvo Cars Corporation, wyjaśnia „Dlaczego rdza jest naprawdę dobra dla Twojego samochodu” w jednym wywiad na Medium z innym inżynierem oprogramowania Volvo, Johannesem Foufas.
Rust jest stosunkowo młodym językiem, który pomaga programistom uniknąć błędów związanych z pamięcią, których C i C++ nie robią automatycznie, stąd rosnąca popularność Rusta w programowaniu systemów. Błędy związane z pamięcią są najczęstszymi poważnymi problemami bezpieczeństwa, według Microsoft i zespołu Google Chrome.
Gustavsson wnosi do debaty perspektywę rozwoju systemów wbudowanych.
Volvo, podobnie jak ogólnie branża motoryzacyjna, poszukuje „samochodów definiowanych programowo”, aby dostosowywać, różnicować i ulepszać pojazdy po opuszczeniu placu samochodowego.
Główne korzyści, jakie widzi w Ruście, to: brak konieczności myślenia o warunkach wyścigu i uszkodzeniu pamięci oraz ogólnie o bezpieczeństwie pamięci. „Wiesz, po prostu pisząc poprawny i solidny kod od samego początku”, powiedział.
Gustavsson mówi, że zaczął wprowadzać Rusta do Volvo od węzła Low Power głównego komputera.
Gustavsson widzi świetlaną przyszłość dla Rust w Volvo, ale nie oznacza to używania go do zastąpienia już działającego kodu, który został odpowiednio przetestowany. Zauważa, że nowy kod Rusta może współistnieć z „prawie arbitralną szczegółowością” z istniejącym C i C++ i że sensowne może być wybranie części do przepisania Rusta, jeśli ten komponent wymaga cyberbezpieczeństwa.
„Chcemy rozszerzyć Rusta w Volvo Cars, aby umożliwić go na większej liczbie węzłów. Aby to zrobić, musimy uzyskać obsługę kompilatora dla niektórych celów sprzętowych i obsługę systemu operacyjnego dla innych celów. Nie ma sensu zastępować już opracowanego i dobrze przetestowanego kodu, ale kod tworzony od zera zdecydowanie powinien być rozwijany w Ruście, jeśli w ogóle jest to wykonalne.
„To nie znaczy, że Rust jest panaceum. Rdza ma wciąż pewne ostre krawędzie i wymaga pewnych kompromisów, które nie zawsze są najlepszym sposobem działania. Ale ogólnie uważam, że Rust ma ogromny potencjał, aby umożliwić nam wytwarzanie kodu o wyższej jakości przy niższych kosztach, co z kolei obniżyłoby nasze koszty gwarancji, więc jest to korzystna dla zysków i strat” – powiedział.
Volvo nie jest jedynym producentem samochodów zainteresowanym Rustem. Autosar, grupa zajmująca się normami motoryzacyjnymi — do której należą Ford, GM, BMW, Bosch, Volkswagen, Toyota, Volvo i wielu innych — w kwietniu ogłosił nową podgrupę w ramach Grupy Roboczej ds. Bezpieczeństwa Funkcjonalnego (WG-SAF) w celu zbadania, w jaki sposób Rust może być wykorzystany na jednej z jej platform referencyjnych. SAE International również utworzyć grupę zadaniową przyjrzeć się Rust w przemyśle motoryzacyjnym pod kątem systemów związanych z bezpieczeństwem.
Rust był również w wiadomościach z Markiem Russinovichem, dyrektorem ds. technologii Microsoft Azure, mówiąc, że programiści powinni unikać używania języków programowania C lub C++ w nowych projektach i zamiast tego używać Rusta.