Piloci Southwest Airlines stracili 20,000 XNUMX dni wolnych od pracy. To nie jest najstraszniejszy problem

Cześć. Dziękuję za przybycie i wiem, dlaczego tu jesteś.

Potrzebujesz jeszcze jednej rzeczy do zmartwienia i pomyślałeś, że to może być to miejsce.

Więc proszę usiąść i napić się drinka, ponieważ może to trochę potrwać. Widzisz, nie słuchałeś tak dobrze, jak powinieneś i nie jesteś sam. 

Nie, to nie jest mój pogląd. To widok pilotów Southwest Airlines.

Nie tak dawno temu związek pilotów napisał list do swojego nowego dyrektora generalnego, Roberta Jordana. Aby spróbować wywrzeć na nim presję, rozumiesz. Co dziwne, list pojawił się również w sferze publicznej, ponieważ zawierał naprawdę niepokojące informacje.

Piloci ostrzegali, że są zmęczeni. Powiedzieli, że nastąpił wzrost błędów bezpośrednio skorelowanych ze zmęczeniem. Ostrzegali, że operacje Southwest są źle zarządzane.

Było takie straszne zdanie: „Ciągłe i celowe niedociągnięcia w zarządzaniu naszą siecią i planowaniu pilotażowym zniszczyły naszą wydajność, a teraz nawet bezpieczeństwo staje się nie do utrzymania”.

Sam pomysł, że bezpieczeństwo jest nie do utrzymania w samolocie, jest najgorszym pomysłem, jaki może usłyszeć klient.

Piloci Southwest z pewnością mieli nadzieję, że ich list pomoże wywrzeć tak dużą presję na kierownictwo Southwest, że otrzymają nowy, lepszy i świadomy bezpieczeństwa — ich zdaniem — kontrakt.

Być może list nie działał wystarczająco dobrze. Teraz piloci pikietują, by narzucić swoim szefom więcej publicznego wstydu.

NBC Dallas-Fort Worth oferowany że 1,000 pilotów stało we wtorek na polu miłości w Dallas, aby zaoferować coś mniej niż zwykłą adorację dla kierownictwa.

„Lato LUV” – czytamy na jednym ze znaków. "Opóźniony. Przełożony. Anulowany." To nie do końca kontekst, w którym chcesz, aby pojawił się mnemonik Twojej marki, prawda?

„Nasi piloci musieli publicznie zająć się problemem zmęczenia z kierownictwem, czego nigdy nie chcemy robić” – wyjaśnił przewodniczący związku pilotów, kpt. Casey Murray.

Jak jednak piloci mogą sprawić, że będziesz (jeszcze) bardziej dbał o ciebie? Cóż, starali się uczynić swoją historię bardziej osobistą.

Powiedział Murray: „Nasi piloci stracili w ciągu ostatniego roku prawie 20,000 50 dni wolnych, czyli ponad XNUMX lat, które stracili nasi piloci – mimowolnie zmuszani do latania w dni wolne”.

20,000 9,000 dni wolnych brzmi jak dużo. Brzmi to nieco mniej, gdy weźmie się pod uwagę, że Southwest ma około XNUMX pilotów. Ale powinieneś zrozumieć: „Jak byś się czuł, gdybyś musiał pracować w swój wolny dzień? Przynajmniej dwa razy w roku. I w pracy, w której bezpieczeństwo naprawdę ma znaczenie”.

Southwest, być może nieumyślnie, powtórzyło pięćdziesiąt lat straconych przez pilotów. Linia lotnicza zastanawiała się: „Southwest Airlines szanuje prawa naszych pracowników do wyrażania opinii i nie przewidujemy żadnych zakłóceń w świadczeniu usług w wyniku tej pojedynczej demonstracji. Od 51 lat utrzymujemy legendarną kulturę południowo-zachodnią, która honoruje naszych cenionych pracowników”.

Murray jednak nie skończył.

Powiedział: „Widzieliśmy, że nasza firma tak naprawdę nie rozwiązuje wielu problemów operacyjnych. I to trwa od kilku lat”.

Piloci wydają się mówić, że byli zmęczeni od lat. Co powinno sprawić, że wiele shiver o bezpiecznym lataniu. Żaden klient Southwest nie chce się martwić, że jego pilot może nie być całkowicie czujny w kokpicie.

Klientom trudniej jest ocenić, jak poważny jest problem. Łatwiej jest być całkowicie nieszczęśliwym przy obecnym doświadczeniu latania.

W grę wchodzą oczywiście pieniądze, a także pewna (poziom) zasada. A bezpieczeństwo to dźwignia, którą piloci mocno pociągają.

Mają pewną moc. Wiedzą, że mogą nim władać. Chcą, by nadeszła publiczna burza i, na szczęście dla nich, zła pogoda w dużej części Ameryki z pewnością pomaga po drodze niepokojom klientów.

Ale ten nagłówek może zapewnić odrobinę równowagi całej sprawie Southwest Airlines: „Southwest Airlines podnosi wskazówki i mówi, że rezerwacje podróży pozostają silne”.

Może jesteś tylko pionkiem w grze, drogi pasażerze.