Właśnie skończyłem testować Xiaomi Black Shark 5 Pro – dokładniej, skończyłem grać na nim bez przerwy, ale ponieważ jest to telefon do gier, myślę, że jest to akceptowalny sposób testowania – i było to trudne zadanie odłożenie go.
Słuchawka jest świetna do gier – ma mocny procesor i dobrze wyglądający ekran, ale moim ulubionym aspektem są fizyczne wyzwalacze, które można przypisać do funkcji w grze. Oznacza to, że po naciśnięciu tych przycisków zamontowanych na krawędzi telefon myśli, że naciskasz określony obszar ekranu – więc w strzelance możesz przypisać jeden przycisk do przycisku celowania, a drugi do przycisku strzału, co przyspiesza naciśnięcie obu.
W rzeczywistości wyzwalacze Black Shark 5 były tak przydatne, że granie w konkurencyjne tytuły online wydawało się niesprawiedliwe – fakt, że niedawna premiera Apex Legends Mobile dotarła do domu.
Wyzwalacze telefoniczne
Fizyczne wyzwalacze nie są nowością w telefonach z Androidem, a od kilku lat testowane przeze mnie telefony komórkowe do gier, takie jak Lenovo Legion Phone Duel i Nubia Red Magic 6, mogą pochwalić się wyzwalaczami dotykowymi – oznacza to, że dotykasz miejsca na krawędzi urządzenia, a palec jest podnoszony.
Black Shark 5 Pro ma jednak najlepszą wersję tego, jaką wypróbowałem (powinienem zaznaczyć, że Black Shark 4 Pro i Poco F4 GT również go używają, chociaż ich nie testowałem).
Wyzwalacze fizycznie wystają, więc kiedy je naciskasz, otrzymujesz satysfakcjonujące „kliknięcie” – oznacza to, że dokładnie wiesz, z jaką siłą należy je nacisnąć, i wiesz, kiedy twój dotyk został odebrany. To najbliższe uczucie, jakie miałem przy użyciu kontrolera do gier podczas testowania telefonu.
Ale to jest problem – tylko ja używam tych wyzwalaczy.
Pokaz sprzętu
Świat gier mobilnych jest niezwykle różnorodny pod względem sprzętowym – możesz grać w drużynie z ludźmi korzystającymi z topowego Samsunga Galaxy S22 Ultra lub budżetowego telefonu Motoroli i nigdy się nie dowiesz.
W większości twórcy gier uwzględniają tę rozbieżność i sprawiają, że tytuły są tak dostępne, jak to tylko możliwe, więc posiadanie słabego telefonu komórkowego nie jest przeszkodą. Mimo to jakość ekranu i częstotliwość odświeżania mogą mieć znaczenie – a w przypadku wyzwalaczy jest to szczególnie prawdziwe.
(Zdjęcie: Future)
Trudno zaprzeczyć, że wyzwalacze dają przewagę, gdy grasz w sieciowe strzelanki. Ponieważ zwykle używasz tego samego kciuka do poruszania się i strzelania, aby kogoś zaatakować, musisz się zatrzymać, poruszyć kciukiem, znaleźć przycisk strzału i nacisnąć go – może to być czasochłonny proces. Możesz się poruszać i strzelać, ale jest to kłopotliwe.
Wyzwalacze eliminują ten proces – po prostu trzymasz palec wskazujący na ramce telefonu, a kiedy musisz zrobić zdjęcie, po prostu lekko wciśnij cyfrę – to niewiarygodnie łatwe.
Podczas gdy twój przeciwnik spędza czas, sięgając po przycisk „strzelaj”, twój palec już się z niego podnosi po wysadzeniu go.
Apex Legends pojawiło się w złym momencie…
Od jakiegoś czasu nie mogłem się doczekać Apex Legends Mobile, ale jego premiera nadeszła w tym samym czasie, gdy Black Shark 5 Pro pojawił się u moich drzwi – i właśnie opisałem, jak dużą przewagę dał mi ten telefon.
Czarny rekin zbyt ułatwiał prowadzenie szaleńczych bitew, w których wiele różnych drużyn skupia się jednocześnie w tym samym punkcie. Nie musiałem grać taktycznie jak wszyscy inni, ponieważ moje ulepszone czasy reakcji czyniły mnie zabójczym.
Sprawdzając teraz moje statystyki, moje średnie obrażenia na mecz wynoszą ponad 2,000, a mój wskaźnik KD wynosi ponad 35 – w dziewięciu grach, w które grałem, wygrałem siedem z nich.
I powinienem wyjaśnić, że nie przechwalam się – jestem po prostu przeciętny w grach przez większość czasu. Ale ten sprzęt dał mi taką przewagę, że wyniósł mnie z „nie do odróżnienia od bota” do „zwykłego MVP”.
Czy to oszustwo? Cóż, to zależy od twojej definicji – nie hakuję dosłownie gry, jak robi to wiele osób w tych strzelankach online, ale używam narzędzi, do których nie każdy gracz ma dostęp.
Na szczęście nie muszę długo siedzieć nad tym dylematem moralnym – testuję już kolejny telefon bez wyzwalaczy – ale zdecydowanie warto o tym pomyśleć, jeśli rozważasz zakup Black Shark lub podobnego urządzenia.