Zmienia się sposób, w jaki przeszukujemy internet, więc zmienia się też wyszukiwarka Google

search-explore-visually.png

Google

Wyszukiwarka Google od samego początku oferowała prosty interfejs użytkownika: wpisz zapytanie w polu, a dowiesz się, co internet ma Ci do zaoferowania. Wyniki są w dużej mierze dostarczane w postaci niebieskiego tekstu z hiperłączami do innych witryn. W ostatnich latach wyniki zostały uzupełnione o wyniki wizualne, powiązane wiadomości i inne formy powiązanych treści. 

Mimo to wewnętrzne badania Google wykazały, że znaczna część młodszych użytkowników internetu wolisz szukać informacji na portalach społecznościowych apps, jak Instagram i TikTok, w usługach Google. Te zmieniające się preferencje użytkowników pomagają wyjaśnić, dlaczego Google rozwija swoje podstawowe narzędzia wyszukiwania, aby uwzględnić więcej multimodalnych form komunikacji oraz informacje z bardziej „autentycznych” źródeł, takich jak posty w mediach społecznościowych. 

„Sposób, w jaki ludzie wyszukują informacje o autorach, nigdy nie miał ograniczać się do wpisywania słów” – powiedziała dziennikarzom Cathy Edwards, wiceprezes Google i dyrektor generalny ds. wyszukiwania, przed wydarzeniem Google Search On w środę. „W Internecie jest tak wiele informacji, które pochodzą w różnych formatach i pochodzą od różnych głosów o różnym autorytecie i doświadczeniu”.

Podczas środowego wydarzenia Google ogłosił, że zaprezentuje użytkownikom wyszukiwarki treści od „twórców w otwartej sieci”. Jeśli użytkownik wyszukuje na przykład nazwę konkretnego miasta, może uzyskać wyniki zawierające historie wizualne i krótkie filmy od osób, które odwiedziły to miejsce. 

„Naprawdę widzimy, gdy wkraczamy w nową erę wyszukiwania, że ​​będziesz w stanie znaleźć dokładnie to, czego szukasz, łącząc obrazy, dźwięki, tekst i mowę, zorganizowane w sposób, który ma dla Ciebie sens, - powiedział Edwards. „A to ostatecznie pomaga zrozumieć świat”. 

Edwards przyznał, że „jest naprawdę dobra treść” na TikTok, ponieważ zmniejszyła bariery wejścia do tworzenia treści. „Szukamy więcej sposobów, aby wprowadzić to do naszych wyników wyszukiwania” – powiedziała. 

„Nowa era wyszukiwania” Google obejmuje również większy nacisk na rozmowy prowadzone przez społeczność na forach takich jak Reddit — kolejna platforma, która służy jako alternatywa do wyszukiwarki Google. Google wprowadza nową funkcję w wyszukiwarce o nazwie Dyskusje na forach, która przynosi takie wyniki. 

„Są ludzie, którzy oczywiście chcą zobaczyć więcej wyników z Reddit i innych forów społecznościowych w naszych wynikach” – powiedział Edwards. „Zasadniczo chodzi tylko o dawanie ludziom tego, czego chcą, kiedy i co jest im najbardziej pomocne, kiedy do nas przychodzą”.

Jednocześnie Edwards powiedział, że Google koncentruje się na zapewnieniu, aby użytkownicy mogli znaleźć „zarówno autentyczne informacje, jak i wiarygodne informacje” w swoich narzędziach wyszukiwania. 

„W naszych badaniach widzimy również, że ludzie przychodzą do Google specjalnie po to, aby zweryfikować swoje twierdzenia i… aby pomóc im zdecydować, czy chcą wierzyć w coś, co mogli znaleźć w kanale społecznościowym” – powiedziała. „Naprawdę ufają, że będą w stanie znaleźć wysokiej jakości informacje w Google i myślę, że to też jest bardzo ważne”.

Większy nacisk Google na wyszukiwanie multimodalne to nie tylko wyniki — to także sposób, w jaki ludzie mogą zadawać pytania. 

Na początku tego roku Google wprowadził multisearch w wersji beta, umożliwiając użytkownikom wyszukiwanie tematu jednocześnie przy użyciu obrazów i tekstu. Teraz, w nadchodzących miesiącach, Google rozszerzy tę możliwość na ponad 70 języków.

Tymczasem Google poprawia również swoje możliwości obiektywu. Ludzie korzystają już z Google do tłumaczenia tekstu w obrazach ponad miliard razy w miesiącu w ponad 1 językach. Teraz, jeśli skierujesz aparat na obraz z tekstem, Lens będzie mógł przetłumaczyć tekst i nałożyć przetłumaczony tekst na zdjęcia pod spodem. Na przykład, jeśli czytasz etykietę na torbie z frytkami, tekst pojawi się na tej torbie z frytkami w preferowanym przez Ciebie języku. 

„Zamiast zakrywać oryginalny tekst, faktycznie usuwamy go, a następnie odbudowujemy znajdujące się pod nim piksele z tłem generowanym przez sztuczną inteligencję” – wyjaśnił Edwards. „A potem nakładamy przetłumaczony tekst na obraz. Tak więc naprawdę wydaje się, że po prostu patrzysz na ten pakiet produktów z przetłumaczonym tekstem”. Ta funkcja zostanie uruchomiona jeszcze w tym roku.

Źródło